









































































































































Beata i Michał zabrali wszystkich gości w podróż przez czas do fascynującego świata historii. Para młoda zrezygnowała z klasycznych ślubnych strojów i postanowiła powiedzieć sobie "tak" w niezwykłych, epokowych kreacjach, które samodzielnie zaprojektowali. Beata zachwyciła wszystkich swoją niecodzienną barokową suknią, a Michał wyglądał niezwykle uroczyście w fioletowym szustokorze z charakterystycznymi akcentami historycznymi. Patio na Wodoktach to chyba najpiękniejsze miejsce na wesele, w jakim dotychczas byłam. Przytulna sala w pięknym stylu szczególnie zachwycała kompozycją świateł pod sufitem oraz przeszkloną ścianą z widokiem na patio. W magicznym otoczeniu stawu, pomostów, altan i tysięcy ogrodowych światełek ogarnęła nas niepowtarzalna atmosfera, w której goście mogli delektować się również świeżym powietrzem i malowniczymi widokami. Dziękuję, że mogłam być częścią tego niezwykłego dnia i podziwiać Waszą miłość oraz pasję do historii. Życzę Wam, Beato i Michale, wiecznej miłości i szczęścia w długiej podróży życia razem.